Zwiedzanie Neapolu drugiego dnia. Co warto zobaczyć? Przewodnik
Zwiedzanie Neapolu drugiego dnia zaczynam od wizyty ulicy San Georgio Armeno. To najbardziej reprezentacyjna część miasta. Zapraszam do krótkiego przewodnika po mieście.
A dlaczego w ogóle warto przyjechać do Neapolu przyjechać przeczytacie tutaj.
Zwiedzanie świątecznego Neapolu – Via San Georgio Armeno
Drugiego dnia zwiedzania Neapolu udaję się go słynnego zagłębia neapolitańskich szopek bożonarodzeniowych. Do Via San Gregorio Armeno prowadzą lekko w górę ulice Spaccanapoli oraz Via Tribunali. Działają tu dziesiątki sklepów sprzedających figurki oraz słynne szopki bożonarodzeniowe (presepe).
Przez ostatnią dekadę uliczka straciła nieco uroku, ponieważ stała się wabikiem na turystów, niemniej niektóre z wystaw mogą pochwalić się pięknymi rzemieślniczymi wyrobami. Wabikiem na turystów są figurki celebrytów takich jak Diego Maradona, piłkarzy SSC Napoli (w tym naszego Arkadiusza Milika), czy królowej brytyjskiej.
Będąc tu warto zajrzeć do sklepu Fratelli Capuano dal 1840, której początki działalności sięgają pierwszej połowy XIX w. Wśród sprzedawanych produktów na szczególną uwagę zasługują przepiękne tła szopek, które równie dobrze mogłyby trafić do kościołów, czy muzeów.
Szopki bożonarodzeniowe historia i zwyczaje
Tradycja tworzenia szopek bożonarodzeniowych sięga XI wieku, jednak prawdziwy rozkwit przypadł na XVIII wiek, kiedy najbogatsi mieszkańcy miasta rywalizowali o to, kto będzie miał najpiękniejszą szopkę. Biedniejsza część społeczeństwa nie mogła pozwolić sobie na zamawianie szopek u znanych rzemieślników, więc figurki wykonywali na własną rękę.
Początkowo szopki były proste i przedstawiały narodziny Jezusa Chrystusa Z czasem szopki zaczęły zapełniać się ludźmi, zwierzętami, a tło zaczęło przypominać górzysty teren Kampanii.
Wiele z tych dzieł sztuki zachowało się w różnych muzeach, czy pałacach. Warto zajrzeć i zobaczyć szopkę w klasztorze św. Marcina, czy w przedsionku dawnego budynku giełdy (Palacio da Bolsa).
Katedra świętego Januarego
Najważniejszym miejscem w Neapolu jest Katedra św. Januarego – patrona miasta. Ta gotycka katedra pochodzi z XIII w., natomiast fasada kościoła pochodzi z XIX w. Na przestrzeni lat kilkakrotnie ulegała szkodom w wyniku trzęsień ziemi.
W jej wnętrzu w XVII w. zbudowano kaplicę św. Januarego, jako wotum wdzięczności mieszkańców Neapolu, za ocalenie ich od epidemii dżumy w XVI w. W katedrze znajduje się także gotycka kaplica Minutolo oraz renesansowa krypta Succoro, gdzie znajdują się relikwie św. Januarego. Warto wspomnieć także o Battistero, czyli baptysterium. Z kolei w kaplicy del Tesoro, znajdują się skarby patrona miasta.
Zwiedzając wnętrze świątyni warto zwrócić uwagę na piękne drzwi z brązu z XVI w. zdobione emblematami rodu Carafa oraz piękne sceny z życia neapolitańczyków znajdujące się w górnej części ołtarza, całej wykonanej ze srebra, Tabernaculum, czy piękne freski, które są dziełem Luki Giordano.
W podziemiach świątyni można podziwiać pozostałości z czasów greckich, które odkryto podczas prac konserwatorskich. Warto wspomnieć, iż w katedrze znajduje się także najstarsza chrzcielnica w Europie.
Wszelkie informacje na stronie Katedry: https://www.chiesadinapoli.it/
Życie świętego Januarego
Patron miasta św. January, którego relikwie znajdują się w tym właśnie kościele, był postacią niebanalną. Zginął on śmiercią męczeńską od miecza w 305 r. w amfiteatrze Pozzuoli, podczas prześladowań chrześcijan za czasów cesarza Dioklecjana. Razem z nim zginęło wtedy także pięciu innych chrześcijan oraz jego diakon.
Św. January zmarł w wieku 33 lat, a więc miał tyle samo lat co Chrystus, gdy umarł na krzyżu. Zakrzepła krew św. Januarego została zebrana w dwie fiolki. Cud przemiany krwi w postać płynną powtarza się do dzisiaj, w dniu śmieci św. Januarego 19 września, czasem w pierwszą sobotę maja oraz 16 grudnia.
Przemiana krwi jest za każdym razem inna. Czasem płynna krew wypełnia całą ampułkę, a czasami jest jej znacznie mniej. Dla mieszkańców miasta jest to bardzo ważne wydarzenie, ponieważ gdy krew nie zmieni stanu skupienia, oznacza to, że na miasto spadnie nieszczęście. Ponoć zdarzyło się tak przed wybuchem Wezuwiusza w 1944 r. i przed trzęsieniem ziemi w 1980 r.
Do przemiany zawsze dochodzi na oczach wiernych. Kościół jednak nie zezwolił nigdy na naukowe zbadanie krwi, które miałoby wyjaśnić zmiany stanu jej skupienia.
Co jeszcze warto zobaczyć w Neapolu?
A gdy pogoda nie dopisuje warto wybrać się do jednego z fascynujących muzeów, na czele z Muzeum Archeologicznymi jego kolekcją antycznych brązów, pompejańskich fresków czy marmurowych rzeźb – idealne jako wstęp przed zwiedzaniem starożytnych Pompei i Herkulanum.
Wieczorem warto pospacerować wzdłuż morza, całe wybrzeże ze swoimi dzielnicami Santa Lucia, czy Chiaia należącymi do ekskluzywnych części miasta. Warto dojść aż do cudownej Megelliny, by zjeść pyszne neapolitańskie jedzenie. A czego warto spróbować będąc w Neapolu przeczytacie w tym wpisie.
Dzielnica Posilipo również należy do bogatszej części miasta, ale znajdzie się tu więcej spokoju niż w centrum. Warto dotrzeć do niewielkiego nadbrzeża – Marechiaro ze wspaniałym widokiem na Wezuwiusz i przepiękny widok na całą Zatokę Neapolitańską. Będąc tu warto odwiedzić Wyspy Gaiola, owiane legendą urocze spokojne miejsce, przy której znajduje się darmowa plaża.
Zapraszam do przeczytania pierwszej części przewodnika po Neapolu tutaj.
Porywajacy opis. Extra