Tour du Mont Blanc, dookoła dachu Europy

Tour du Mont Blanc, co to?


Tour du Mont Blanc to 170-kilometrowy szlak okrążający masyw Mont Blanc. To wędrówka w scenerii najwyższych gór Europy. Przechodzący przez trzy kraje Włochy, Francję i Szwajcarię.

tour du mont blanc


Najwyższy szczyt Alp jest popularnym celem, jednak wejście na Mont Blanc jest nie dla każdego. Ponieważ powyżej 4000 metrów konieczna jest znajomość zasad asekuracji i aklimatyzacji oraz właściwe wyposażenie. Jednak już kilkanaście kilometrów od wierzchołka przebiega szlak dostępny dla każdego, kto chce posmakować wysokogórskiej przygody.


To szlak wokół Mont Blanc (Tour du Mont Blanc, w skrócie – TMB). Kilkudniowa wędrówka we wspaniałym otoczeniu, z widokiem na najwyższe szczyty kontynentu. Liczy 170 kilometrów, podczas których pokonasz sumę 10 000 metrów podejść.

Tour du Mont Blanc, skąd pomysł?

Pomysł narodził się pandemii, gdy szukałam miejsc na podróż w Europie w stylu „Dzikiej Drogi”. Była to moja pierwsza taka dłuższa wyprawa górska.


Wyprawa łącznie trwała 12 dni, z tym, że trekking trwał 8 dni (resztę pobytu zwiedzałam Mediolan, miasteczka nad jeziorem Como i włoski kanton Szwajcarii Ticino), żeby okrążyć cały masyw potrzeba min 10.


Przed samą wyprawą się nie bałam, dopiero tam na miejscu. Ponieważ byłam zmordowana pierwszym dniem bałam się, że nie dojdę. Dlatego chciałam to już szybko przejść i wrócić do domu. Tego pierwszego dnia byłam przerażona odległością do pokonania.


Koszt 3500-4000 zł
Ile ważył plecak 10 kg.


Dla kogo jest szlak?


Dla każdej osoby sprawnej fizycznie. Szlak jest wędrówką, ale wymagającą.
Dlatego trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jestem w stanie przejść dziennie 20-30 km z przewyższeniami dziennymi na poziomie 500-1000 m.


Kiedy przejść szlak?


Szlak można przejść w terminie czerwiec – wrzesień.
Ja przechodziłam szlak w czerwcu, szlak był pusty, a w wyższych partiach gór zalegały stare płaty śniegu i lód. Z drugiej strony to był początek alpejskiego lata, przyroda budziła się do życia, łąki zakwitały i można było spotkać zwierzaki świstaki, kozice, zajączki, krowy itd.


Jak dojechać? Gdzie zacząć?


Można polecieć do Mediolanu – Bergamo, a stamtąd flixbusem do Courmayer, gdzie rozpoczyna się szlak.
Lub do Genewy. Najpopularniejszym miejscem startu trekkingu Tour du Mont Blanc jest miejscowość Les Houches we Francji,


Jak się przygotować do wędrówki?

Warto dobrze przemyśleć potrzeby. Na pewno im mniej bagażu tym lepiej. Ostatnio na prelekcji podróżniczej usłyszałam, że często pakujemy zbyt dużo rzeczy, bo się boimy i dźwigamy nasze strachy. Warto rozłożyć ciężar pomiędzy wszystkich uczestników wyprawy, szczególnie gdy nosimy ze sobą namiot.

Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, to warto poćwiczyć na siłowni ze 2 miesiące do przodu, albo chociaż zacząć robić długie spacery.

Czy pastwiska mogą być niebezpieczne?


Trzeba być uważnym, gdy w stadzie są małe, wtedy może zdarzyć się tak, że stado uzna Cię za zagrożenie
Często na ścieżce szlaku pasły się stada krów, a pilnował je pies pasterski, który obszczekiwał piechurów.
Dlatego najlepiej ominąć stado szerokim łukiem. I nie zwracać uwagi zbytniej

Gdzie spać? Noclegi na trasie:


Jeśli wybierzecie nocowanie w schroniskach to trzeba liczyć się z kosztem rzędu 50 euro za osobę. Niestety, ceny noclegów są bardzo wysokie, a o wolne miejsce bardzo ciężko.
Jeden ze spotkanych piechurów przekonywał, że panuje w nich niepowtarzalny klimat i poleca spędzić choć jedną noc. Polką, którą spotkałam na trasie, powiedziała, że to strata pieniędzy, bo ciężko jej było wypocząć na sali wypełnionej dwudziestoma zmęczonymi piechurami.


Pole kempingowe to koszt około 10 euro za namiot za noc + 2 euro za prysznic/osobę
Spanie “na dziko” jest zabronione i grozi za nie wysoka grzywna. Chociaż wyjątkiem są miejsca położone powyżej wysokości 2500 m n.p.m, takich miejsc nie jest za dużo.

Żywienie na szlaku:


Przy kampingach, w miejscowościach są sklepy, małe restauracje więc głodni nie będziecie.
Na niektórych kampingach można zamówić na rano świeże bagietki, crossainty itd. Chętnie na kempingach gotowali mi wrzątek
Posiłki liofilizowane jednak jedno danie to koszt około 30 zł/danie.


Gotowanie na kempingu. Można zabrać ze sobą butle z gazem kempingową, menażki i gotować samemu.
Pamiętajcie o tym, żeby sprawdzić, ja nie sprawdziłam swojej butli i okazało się, że nie mam gazu. Na kempingu można dokupić, ale może nie być do tej butli itd.
Z Polski warto zabrać ze sobą batony proteinowe, energetyczne, z wysoką zawartością białka, orzechy, kisiele i owsianki instant.
Moje żywienie: rano śniadanie na kempingu owsianka, podczas trekkingu batony kanapki, owoce, później dopiero po zejściu ze szlaku obiad.


Woda na szlaku


Na każdym kempingu i przy każdym schronisku na trasie Tour du Mont Blanc można uzupełnić zapas wody. Nigdy nie mieliśmy problemu z jej brakiem, warto jednak przy każdej nadarzającej się okazji napełnić butelkę, czy też bukłak.
Raczej nie ze strumienia. Najlepiej przegotowaną wodę lub przefiltrowaną.

A co gdy macie kryzys i nie dacie rady iść dalej?


Ponieważ na niektórych odcinkach kursują autobusy, które zawiozą Was dalej, nie ma co się martwić. W większych miastach autobusy, pociągi zabiorą Was gdzie chcecie. Chociaż nie wszędzie, dlatego warto mierzyć siły na zamiary i mieć wokół siebie wspierających ludzi. Można również znaleźć najbliższe schronisko, czy kamping i w nim odpocząć.

Co ze sobą zabrać?
Sprzęt osobisty:Sprzęt na parę
plecak 50 l lub 40l w zależności od potrzeb + pokrowiec wodoodpornykrem z filtrem
śpiwór o temperaturze komfortu 0°C (5-8°C) najlepiej puchowy zajmuje mało miejsca w plecaku, środek przeciw komarom
mata samopompująca do spania, apteczka,
spork, rolka worków na śmieci.
lekki kubek, powerbank 20000mAh
czołówka + zapasowe baterie, aparat + 1 obiektyw.
kije trekkingowe palnik
okulary przeciwsłoneczne, kartusze z gazem
kosmetyki – szampon w kostce, mydło zajmuje mało miejsca i jest eko, zapalniczka
butelka Nalgene 1L, do której można wlać wrzątek
ręcznik szybkoschnący,
poszewka na poduszkę, którą na noc można wypchać kurtką
Ubrania:
buty trekkingowe (najlepiej z zakrytą kostką),
bluzka merino z długim rękawem (do spania),
3 termoaktywne T-shirty,
spodnie trekkingowe odpinanymi nogawkami,
spodnie na zmianę (w razie przemoknięcia)
skarpety trekkingowe (3 pary),
3 pary bielizny merino,
cienkie rękawiczki,
czapka,
klapki,
kurtka przeciwdeszczowa,
lekka kurtka puchowa + softshell
bluzka merino z długim rękawem (do spania),
Nawigacja na szlaku:

Maps.me aplikacja z mapami, dlatego można wcześniej ściągnąć mapy i korzystać w trybie offline,

Gdy aplikacja wskazuje załóżmy 6 godzin marszu, trzeba dodać jeszcze 1/3 tego czasu trzeba doliczyć przerwy, wolne tempo pod górę itd.

Mapy papierowe polecam, można kupić w Courmayer. Jednak szlaki są bardzo dobrze oznaczone, więc warto się nimi kierować

Mapy offline potrafią wyprowadzić w pole. Mnie aplikacja poprowadziła przez pokrywę śnieżną zalegającą nad strumykiem, na szczęście w porę zawróciłam.

Czy warto wjechać kolejką na Mont Blanc?

A gdy już dotrzemy do jakiejś cywilizacji, warto się zastanowić, czy macie jeszcze ochotę oglądać tą górę, którą od kilku dni okrążacie. Ja dotarłam do Chamonix-Mont-Blanc, które mnie zauroczyło. Dużo tu turystów, wspinaczy, piechurów, a w zimie narciarzy i snowboardzistów. Dlatego, gdy jest ładny dzień to warto wjechać oraz stanąć na przeźroczystej platformie.

Koszt 65 euro, ale tylko gdy jest ładna pogoda. Ja zrezygnowałam.

Trasa dzień po dniu

Dzień I

Rozpoczęłyśmy trasę od strony francuskiej, ponieważ próbowałyśmy dojść do Rifugio Elizabeta, ale okazało się ze w schronisku nie mam miejsc, poza tym przewyższenia były zbyt duże jak na pierwszy dzień, więc zrezygnowałyśmy.

Wróciłyśmy do Campingu Monte Bianco La Sorgente, (godzina drogi) od Courmayer

Jeden z najlepszych kempingów podczas trekkingu Tour du Mont Blanc. Ponieważ na miejscu był dobrze wyposażony sklep, restauracja, w której można podładować sprzęt, łazienki oraz prysznice z ciepłą wodą (żeton na 4 minuty kąpieli jest w cenie kempingu, można dokupić dodatkowe żetony). W łazienkach znajdują się suszarki.

Cena za namiot na dwie osoby 20 euro + 1,5 euro prysznic

https://www.campingmontebianco.it/

Dzień II

Camping Tronhey. Był to krótki odcinek, na którym byłyśmy same. Sklep dobrze zaopatrzony, można również zamówić pieczywo u właściciela campingu.

Rifugio Bertone, Rifugio Bonatti (granią Mont de la Saxe) – niegdyś była to główna trasa TMB. Ponieważ ze szlaku roztacza się panoramiczny widok na południową ścianę masywu Mont Blanc, od pokonanej dzień wcześniej przełęczy Col de la Seigne po czekającą na piechurów dnia kolejnego Grand Col Ferret. Dlatego był to najładniejszy widok na trasie.

Cena za namiot na dwie osoby 20 euro + 1,5 euro prysznic

http://www.grandesjorasses.com/

Dzień III Trovey-La Fouly

Wymagające podejście na przełęcz Grand Col Ferret (granica włosko – szwajcarska położona na wysokości 2537 m n.p.m.), zejście pastwiskami do La Fouly przez La Peule, a następnie odcinek do Camping des Glaciers.

Camping des Glaciers jest ogromny i dość zatłoczony. Na szczęście posiada specjalnie wyznaczoną strefę dla osób wędrujących szlakiem Tour du Mont Blanc. Ponieważ kemping posiada wiele udogodnień – świetlicę, w której podładujemy swój sprzęt, skorzystamy z komputera i przygotujemy ciepły posiłek. Teoretycznie w świetlicy nie można suszyć ubrań, ale i tak praktycznie na każdym meblu wisi mokra odzież

Cena za namiot na dwie osoby 30 funtów szwajcarskich

https://www.camping-glaciers.ch/en/

Dzień IV La Fouly-Champex Lac

Przygotujcie się na najprostszy dzień na trasie TMB. Tego dnia dystans do pokonania jest naprawdę niewielki, a widoki w porównaniu z poprzednimi dniami nie powalają. Dlatego spokojnie możecie wyruszyć później niż zwykle.

Ponieważ miejscowość położna jest nad jeziorem, więc jest malownicza.

Szlak prowadzi przez las, więc można spotkać zwierzynę. Ja spotkałam świstaka, który ze mną zjadł drugie śniadanie.

Cena za namiot na dwie osoby 20 euro + 1,5 euro prysznic

https://champex-camping.ch/

Dzień V Champex Lac-Vallorcine

Szlak prowadzi przez gęsty las, pełny mchu i paproci. Był to cały dzień wędrówki w deszczu. Dlatego, po dotarciu na camping decydujemy się na nocleg w b&b w mieście.

Była to urocza francuska miejscowość z małymi sklepami i restauracjami. Dlatego wybrałam się do jednej z nich na obiad, jadłam obiad z miejscowymi, w fajne luźnej atmosferze.

Cena za nocleg w B&B 35 euro

http://www.skiwml.com/

Dzień VI Vallorcine-Charmonix

Trasa bardzo łagodna prowadząca przez las, dużo ludzi na szlaku, po drodze mija się urocze francuskie miejscowości oraz targ. Gdy0 wchodzi się do miasta oczom ukazuje się potężny masyw i Mont Blanc wyłaniający się zza chmur.

Muzeum Alpinizmu warto zobaczyć.

Powrót do Mediolanu flixbusem przez tunel pod Mont Blanc.

Jeśli chcecie zwiedzać dalej to zapraszam do wpisu o jeziorze Garda: TU!

Dodaj pierwszy komentarz i rozpocznij dyskusję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *