Zwiedzanie Czarnogóry

Zwiedzanie Czarnogóry warto zacząć od klasztoru Monaster Ostrog. To największy ośrodek kultu prawosławia na Bałkanach, pielgrzymują tu ludzie z całego świata, najwięcej z Rosji i Serbii. Sam dojazd jest dość ekstramalny.

Już samo położenie Klasztoru robi wrażenie. Droga do świątyni jest kręta i wąska, właściwie w żaden sposób niezabezpieczona. Z jednej strony jest skalna ściana z drugiej dosłownie urwisko. Ruch jest tu stosunkowo duży. Wszystko to potęguje doznania, których dostarcza ta trasa.

Monaster składa się z dwóch części górnej wtopionej w stromą skałę górującą nad północno – zachodnim krańcem równiny oraz znacznie młodszej z celami dla mnichów.

Wierni oddają szczególną cześć relikwiom założyciela klasztoru Vasilija Jovanovicia, który jest najbardziej czczonym świętym w Czarnogórze. Za cudotwórcze, zwłaszcza przy bezpłodności uważany jest również krzew winorośli. Natomiast  źródło, pojawiło się według przekazów po śmierci założyciela i pomaga przy niepłodności.

Na samym placu pod samym Monastyrem ustawia się kolejka pielgrzymów chcących wejść do środka.  Ciemne osmalone wnętrze od zapalonych świeczek w przeróżnych intencjach pozwalało poczuć ducha wspólnoty.

Zwiedzanie Czarnogóry, Zatoka Kotorska

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy była Zatoka Kotorska. Samo miasto Kotor jak i zatoka to jedyne w swoim rodzaju miejsce i nie mogliśmy się doczekać, by tu być. Przypomina trochę  fiord norweski. To miejsce jest po prostu piękne.

Po Starym Miaście w Kotorze trzeba po prostu pospacerować i spędzić tu chociaż jedną noc. Chodząc po brukowanych uliczkach można napotkać tłumy turystów, które mogą nieco przytłoczyć. Dlatego warto rozważyć zwiedzanie we wczesnych godzinach porannych, a w szczególności wieczorem po 18, gdy całe miasto rozświetlone jest tysiącem świateł, a turyści wracają z jednodniowej wycieczki do swoich miast. Warto wybrać się na miejskie mury, z których roztacza się widok zarówno na zatokę jak i na miasto.

Świetnym miejscem na podziwianie zachodu słońca będzie Forteca górująca nad Kotorem. Za wejście płaci się 3 euro, a mamy powalający widok na całą zatokę. Kilka metrów dalej znajduje się opuszczony kościół Sveti Jovan.

Niedaleko Kotoru znajduje się niewielkie malowniczo położone miasteczko u podnóża góry Kason – Perast. Z Perastu najlepiej wybrać się na maleńką malowniczą wyspę „Matki Boskiej na skale”. Wyspa została stworzona przez ludzi i jest jedyną sztuczną wyspą na Morzu Adriatyckim. Obok jest wyspa Sveti Dorde (świętego Jerzego), na której znajduje się zabytkowy klasztor. Ta jest już jednak naturalna.

Podczas naszego jedniodniowego pobytu w Kotorze, przyjechaliśmy również do Herceg Novi miasta oddalonego od Kotoru o około 40 kilometrów. Miasto jest najbardziej śródziemnomorskie ze wszystkich miast w Czarnogórze. Warto wybrać się na wycieczkę, przejść wśród palm, cyprysów i pochodzić po starym mieście.

Kotor posiada dobre połączenia z innymi miastami. Rozkład możemy sprawdzić TU!

Zwiedzanie Czarnogóry, Riwiera Barska

Po intensywnym zwiedzaniu pojechaliśmy do naszej małej miejscowości, którą wybraliśmy na nocleg na Riwierze Barskiej. Oczywiście będą tu nie sposób nie wspomnieć o samym Barze.

Bar to główny kurort turystyczny na Riwierze Barskiej, który jest największym portem morskim w Czarnogórze. Historia Baru sięga czasów rzymskich, kiedy to na tym terenie została założona przez Wenecjan osada Antibarum. Nazwa wiązała się z położeniem naprzeciw portu we włoskim Bari, z którym do dziś posiada połączenia promowe.

Niedaleko Baru znajduje się zabytkowy Stary Bar, w którym podziwiać można ruiny twierdzy i dawnej osady oraz zobaczyć stare drzewko oliwne, podobno pamiętające jeszcze czasy Chrystusa. O Starym Barze mówi się, że to jedno z najlepiej zachowanych miast warownych. Dzisiaj to miasto pełne ruin budowli otoczone potężnymi grubymi murami i zdominowana przez pozostałości tureckiej twierdzy, wybudowanej na szczycie wzgórza.

Znajduje się tu również amfiteatr z ustawionymi krzesełkami. Kolejnym zabytkiem jest kamienna wieża zegarowa z XIX wieku.

Warto wspiąć się na mury fortecy, by stąd podziwiać całe miasto z góry. W dole zbocza, na którym położony jest Stary Bar rozciągają się pozostałości podzamcza, gaje oliwne i współczesne zabudowania, a na zachodzie majaczy granatowa tafla Adriatyku.

W Starym Barze znajduje się akwedukt, który jako jedyny zachował się do dzisiejszych czasów w Czarnogórze.

Stary Bar jest jednym z ciekawszych miejsc czarnogórskiego wybrzeża. Znajduje się w pięknym położeniu, a turystów tu niewielu.

Jeżdżąc po Czarnogórze, często przejeżdżaliśmy koło Budvy i wyspy świętego Stefana. Nie weszliśmy do miasta, ani na wyspę, ale podziwialiśmy widok z daleka.

Inne atrakcje Czarnogóry

Zwiedzanie Czarnogóry to również zwiedzanie kurortów.

Budva to jeden z największych kurortów Czarnogóry. To położone nad brzegiem morza miasto, może poszczycić się zabytkową starówką oraz licznymi plażami. Miasto było pod panowaniem starożytnych Greków, następnie zostało spustoszone przez Arabów, by później zostać zajęte przez władców państw słowiańskich. Następnie miasto dostało się pod panowanie weneckie. Dzięki pieniądzom płynącym z Włoch zbudowano umocnienia i potężną cytadelę. Po zakończeniu I wojny światowej miasto znalazło się w granicach Jugosławii. Wtedy zaczęła się kariera modnego kurortu.

Dziś jest to jeden z najmodniejszych i najpopularniejszych kurortów całej Czarnogóry. Latem jest tu tłoczno, ale urok Starego Miasta i długie plaże niezmiennie przyciągają tysiące turystów.

Starówka jest niewielka na jej obejście wystarczy około godziny. Więcej czasu zajmą wycieczki poza miasto na przykład na wyspę Sveti Stefan, czy do portu Kosmac.

Warto wejść na mury obronne i cytadelę, widok rozciągający się z  twierdzy jest znacznie ciekawszy od niewielkiego muzeum, które się tu znajduje. Istnieje możliwość spaceru po koronie murów obronnych miasta, nie jest to atrakcja takiej rangi jak mury Dubrovnika, ale cena również jest znacznie niższa.

Wysepki Czarnogóry

Konkatedra św. Jana Chrzciciela to jeden z nielicznych kościołów katolickich. Świątynia została poważnie uszkodzona przez trzęsienie ziemi, a we wnętrzu nie zachowało się zbyt wiele zabytków. W środku znajduje się ikona Maki Boskiej Budvańskiej uznawanej przez wiernych za patronkę miasta.

Wyspa świętego Mikołaja – to skalista malownicza wyspa położona blisko wybrzeża. Swoja nazwę wzięła od mieszczącej się na niej malowniczej cerkwi. Wyspa jest jedną z najpopularniejszych miejsc wypoczynku mieszkańców i turystów.

Sveti Stefan ta niewielka wyspa oddalona o Budvy o kilka kilometrów, może pochwalić się fascynującą historią. Według legendy obszar wybrzeża zamieszkiwało plemię Pastrovic. Pod ich rządami powstało tu kilka wiosek, kościołów i cerkwi. Podczas oblężenia Kotoru plemię pośpieszyło na ratunek Słowianom paląc i rabując kilka okrętów tureckich. Ze skradzionych kosztowności wybudowano niewielką fortecę. Zemsta Turków była jednak nieunikniona – potężna armia spaliła twierdzę zmuszając mieszkańców do ukrycia się w górach. Pokonani poprosili Wenecję o pomoc, dzięki złotu z Włoch wybudowano potężniejszą fortecę.

W XX wieku wyspa była zamieszkiwana przez kilkadziesiąt rodzin, w głowach polityków zrodził się jednak pomysł by przyciągnąć turystów i stworzyć coś w rodzaju artystycznej komuny, ale wysepkę przekształcono w modny kurort. Wyspa jest zamknięta dla turystów, choć w sezonie letnim obsługa oprowadza grupy turystyczne. Informacji na temat godzin i kosztów można zasięgnąć w recepcji legendarnego hotelu, który w XXI wieku przeszedł gruntowny remont.

Fort Kosmac to zbudowany w latach 40 XIX wieku austriacki fort, który został zaatakowany podczas powstania Krivosije. Z okolic fortu rozciąga się piękny widok na Budvę i całe wybrzeże.

Zapraszam do przeczytania pierwszej części przewodnika TU!

Czarnogóra informacje praktyczne:

  • Czarnogóra nie należy do krajów drogich. Z pewnością jest tańsza niż Chorwacja
  • Walutą jest euro
  • Najlepsze miesiące na zwiedzanie Czarnogóry to czerwiec lub wrzesień w lipcu i sierpniu jest naprawdę gorąco i są tu niezłe tłumy turystów
  • Przedostanie się z jednego punktu do drugiego wcale nie musi być proste, a już na pewnie nie będzie aż takie szybkie jak wskazywałyby niewielkie odległości na mapie
  • Nie potrzeba zabierać ze sobą dodatkowych wtyczek do kontaktu, w Czarnogórze wyglądają zupełnie tak samo jak w Polsce
  • Język czarnogórski to jeden z wariantów języka serbsko-chorwackiego. Wykazuje on pewne podobieństwo do polskiego, więc przy wsparciu gestami dogadacie się z tubylcami.
  • Ceny roamingu są dość wysokie, ponieważ Czarnogóra nie znajduje się w UE.

Dodaj pierwszy komentarz i rozpocznij dyskusję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *