Bergen, co warto zobaczyć?

Bergen kojarzy się z drewnianymi budynkami i fiordem wciskającym się w ląd. Drugie częste skojarzenie to deszczowa pogoda (patrząc na statystyki, prawie 300 dni deszczowych w roku). Miasto jest położone na kilku niewielkich górach i z tego powodu przyciąga turystów.

Powodem, dla którego turyści przyjeżdżają do Bergen jest również Język Trolla, czyli skała, która kształtem przypomina jęzior, zawieszony nad fiordem.

Jeśli chcielibyście się dowiedzieć więcej ciekawostek o Norwegii i o czym warto wiedzieć przed wyjazdem to zapraszam TUTAJ!

Wzgórze Fløyen

Fløyen o wysokości 399 m n.p.m z bardzo ładnym widokiem na całe miasto. Ja wspinałam się o własnych siłach, a pierwszy dzień mojego pobytu to były ulewne deszcze. Po dotarciu na wzgórze niedaleko znajdowało się przedszkole i plac zabaw dla dzieci. A dzieciaczki ubrane w kalosze i sztormiaki bawiły się na dworze. Nie wspominając o boiskach szkolnych, na których rozgrywano mecze w ulewnych deszczach. Norwedzy muszą się przystosować do zimna i deszczu, więc taka pogoda im niestraszna.

Po wycieczce na Fløyen następnym punktem powinno być zwiedzanie uliczek nieopodal wejścia do kolejki. Mnóstwo architektonicznych, kolorowych perełek, wąskich korytarzy. Chodźcie i zwiedzajcie okolice bez planu. Na pewno traficie na mnóstwo zachwycających miejsc, w których bez problemu poczujecie klimat Bergen.


Wejście na wzgórze zajmuje koło 2 godzin, chociaż długość trasy to zaledwie 847 metry. Można skorzystać z kultowej kolejki Fløibanen, która działa w tym miejscu już od 1918. Kolejka startuje w samym centrum miasta, kilka minut od Bryggen.

Bilety i wszelkie informacje znajdziecie TUTAJ!


Bryggen


To miejsce które trzeba zobaczyć i poznać jego historię. Jest to trzecie najczęściej odwiedzane miejsce w całym kraju, duma i wizytówka Norwegii. Spacer po uliczkami tego drewniane miasta, zapach i klimat tego miejsca przenoszą nas w czasie o wiele lat. Miejsce to znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dawniej było tu miejsce handlu, w którym przechowywano towary importowane jak i eksportowane. Produktem importowym tego miejsca był sztokfisz, czyli słynne norweskie suszone ryby. Życie tętniło tu przez cały rok.


Bryggen powstało w XII wieku, niestety tak jak w wielu innych norweskich miastach pożary siały zniszczenie w drewnianej zabudowie. Największy pożar miał miejsce w 1702 roku i prawie wszystkie budynki zostały spalone. Do dziś możemy oglądać budynki odbudowane po tym roku.
Na przestrzeni lat w Bergen do takich pożarów dochodziło około 36 razy, za każdym razem niosąc zniszczenia.

Bergen sztuka uliczna


Bergen to miasto przepełnione sztuką uliczną. Fanów street art. Przyciąga wiadomość o muralach stworzonych przez Banksy’ego. 20 lat temu kiedy to Banksy odwiedził Bergen mało kto słyszał o tym artyście, dlatego cześć jego murali niestety zmyli mieszkańcy. Banksy na murach Bergen opowiadał o problemach, z którymi mierzą się mieszkańcy.

Bergen i Stavkirke

Stavkirke to kościół katolicki klepkowy, architektonicznie charakterystyczny dla krajów skandynawskich. Kościół, który znajdował się w tym miejscu powstał w 1150 roku. Obecnie można zobaczyć rekonstrukcje z 1997 roku, ponieważ został on podpalony przez norweskiego muzyka black metalowego. Muzyk został skazany na 21 lat więzienia za zabójstwo, podpalenia kościołów oraz kradzieże.
Ja wybrała się na zwiedzanie dopiero koło 19. Okazało się to niezłą przygodą, ponieważ droga do kościoła wiedzie przez las, na ścieżce nikogo nie było, bo zwiedzanie było dostępne do godziny 18, a w tle słychać było grzmoty. Po dotarciu na miejsce złapała nas burzy, a grad wleciał nam pod peleryny. Na szczęście pogoda w Norwegii jest zmienna i zaraz burza przeszła a my mogłyśmy wracać do miejsca noclegowego

Park i kąpielisko Nordnes


Park Nordes jest otoczony lustrzaną taflą fiordu, który wzburza się gdy statki wpływają do portu. A po przeciwległej stronie znajdują się zielone wzgórza i kolorowe domy. Na wieczorem warto tu zajrzeć na spektakularne zachody słońca.

Dodatkową atrakcją parku jest Nordnes Sjøbad – basen z podgrzewaną, morską wodą ulokowany tuż nad fiordem. Kąpiel z takim widokiem musi być unikatowym przeżyciem. Niestety w dniu w którym się chciałam wybrać był dniem najbardziej deszczowym podczas całego mojego pobytu, dlatego nie widziałam tu zbyt wielu chętnych. Może wam się poszczęści, dlatego warto zabrać kostium kąpielowy!

Stoltzekleiven

Bergen otoczone jest siedmioma zalesionymi wzgórzami o średniej wysokości 300-600 metrów. Kolejną trasą trekkingową, którą warto przejść jest Stoltzekleiven. Im wyżej w górę tym bardziej zielono, a widok na miasto i fiordy staje się bardziej imponujący. Szlak prowadzi przez gęsty las, prze który przepływają potoki, aby w końcu dotrzeć na płaskowyż z widokiem na fiord i miasto. Można wędrować bez końca wytyczonymi szlakami odkrywając jeziora i gęsty las.

Stoltzekleiven to trasa dla tych, którzy mają przyzwoitą kondycję. Startujecie w Sandviken, a do pokonania jest ponad 700 stromych stopni. Widok ze szczytu wynagrodzi wysiłek. Po lewej całe miasto, po prawej poszarpane brzegi fiordów i zielone wysepki. Zostawcie sobie wystarczająco dużo czasu, ponieważ z tego miejsca można dojść z powrotem do Fløyen (ok. 40 min).

Bergen i targ rybny

W centrum miasta znajduje się targ rybny (Fisketorget). Market rybny okazał się nowoczesną bryłą w skandynawskim stylu z przeszklonymi ścianami i drogą restauracją. Jej atutem jest widok na port. Warto zajrzeć i przyjrzeć się różnym gatunkom ryb i owoców morza. Na oczach zamawiającego przygotowywane jest również sushi. To co mnie zaskoczyło, to kompletny brak zapachu ryb!
Na przedłużeniu marketu znajdują się budki, które serwują tradycyjne norweskie jedzenie, ceny są nizsze niż na targu, ale nadal bardzo wysokie. Za sałatkę z krewetkami zapłacimy prawie sto zł!

Park Byparken


Jego centralnym punktem jest żeliwny Pawilon Muzyczny (Musikkpaviljongen) z detalami w stylu mauretańskim. W tle widać dawny budynek Telegrafu, obecnie centrum handlowe. To tutaj najprawdopodobniej dotrzecie z lotniska.

W parku znajduje się także posąg z brązu przedstawiający Edvarda Griega, słynnego kompozytora i rodowitego mieszkańca Bergen.
W okolicy znajduje się Muzeum KODE, jeden z największych muzeów rzemiosła, designu i muzyki w krajach nordyckich.

Dodaj pierwszy komentarz i rozpocznij dyskusję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *